foto relacja
Baranie w rocznicę śmierci JP II.2010
Trasa: Huta Polańska - Baranie 754 m - Przełęcz Dukielska
Liczebność grupy: 32 osoby
Dziś troszkę wcześniej ruszamy z Rzeszowa aby zdążyć na mszę św w Krempnej tym bardziej że proboszczem
jest mój kolega z rodzinnej miejscowości. Po mszy św wszyscy udajemy się do cerkwi gdzie ksiądz Andrzej
bardzo szczegółowo opowiada nam historie jak i w przedstawia ikonostas. Jeszcze raz serdeczne dzięki
kisędzu Andrzejowi za czas jaki nam poświęcił. Z Krempnej ruszamy do Świątkowej Wielkiej również zwiedzać
cerkiew a zwłaszcza polichromie misternie malowaną. Po zwiedzeniu ruszamy do Huty Polańskiej gdzie w Schronisku
Hajstra czeka na nas herbatka i kawa. Po odpoczynku ruszamy juz na Przełęcz Mazgalica, po drodze mijamy kościół
w Hucie Polańskiej stojący w głuszy. Szlak na Przełęcz prowadzi najpierw odkrytym terenem po czym przechodzi w zarośla
leszczynowe i im wyżej tym więcej buczymy. na Przełęczy Mazgalica chwila odpoczynku i niestety spotkanie z motorami czyli
zakałą gór. Tu pierwsze znalezisko dość pokaźna kość jakiegoś zwierza. Powoli ruszamy w kierunku Baraniego,
pogoda wymarzona, nie ma wiatru a słońce daje dość jak na kwiecień. Podejście na Baranie nie jest jakieś
szczególnie trudne. Dochodzimy na szczyt i oczywiście prawie każdy wchodzi na wieżę widokową niedawno postawioną
przez słowaków, kiedyś tu znajdowała sie metalowa wieża ale niestety czas zrobił swoje. Na wieży po raz pierwszy prezentacja
naszego loga malowanego przez Mocherka. po dłuższym pobycie pamiątkowa fotka i ruszamy dalej, szlak praktycznie
jest cały czas zalesiony może poza małymi fragmentami. Latem napewno trudno sie tu chodzi ponieważ jest wiele ostrężyny
i innych zarośli. Jedyne spokojne przejście to wiosna lub późną jesienią. Tak dochodzimy do Brda niewielkiej kulminacji przed Przełęczą Dukielską w pasie granicznym.
Z Brda jest kawałek dość ostrego zejścia. Dochodzimy na Przełęcz Dukielską gdzie czeka na nas autokar, stąd udajemy się
na pole biwakowe Stasianne gdzie tradycyjnie na zakończenie jest ognisko. Trasa łatwa ale tak na początek gdzie nieco więcej
osób jedzie po zimie to w sam raz. To przejście było dedykowane Janowi Pawłowi II w VI rocznicę śmierci. Jak co roku już
nasze takie przejście w kwietniu. Za miesiąc świętujemy V rocznicę powstania Monterka 58.
Godne uwagi: widok z wieży na Baranim, cerkwie Krempna, Świątkowa Wielka
Trudności: szlak łatwy, latem napewno trudno iść bo bardzo zarośnięty
STRONA GŁÓWNA
Wszystkie zdjęcia są naszą własnością, kopiowanie dozwolone,
publikowanie bez naszej zgody zabronione.