foto relacja Suchy Obycz
Trasa: Huwniki - Kalwaria Pacławska - Suchy Obycz - Arłamów
Liczebność grupy: 16 osób
Wyruszamy pierwszy raz w tym roku, niestety zima nie razpieszczała pogodą, dziś zresztą też nic dobrego nas nie czeka. Ruszamy troche bokami do Przemyśla na Mszę Św. i dalej idajemy się do Huwnik. Stad ruszamy na Kalwarię Pacławską, zaczyna nieźle padać deszcz który szybko zmienia się w śnieg ale mało bardzo silnie wieje. po dojściu do Klasztoru dłuższy postój na zwiedzanie i ruszamy dalej w kierunku Połoninek Kalwaryjskich. Wielka szkoda, że pada i jest mglisto, widoki napewno by były ciekawe. W bardzo ostrej zamieci schodzimy do Paportnej, nieistniejącej miejscowości. tu chwila postoju przy cmantarzu i zmiana planów mieliśmy wchodzić na ołoninki Arłamowskie jednak ze względu na obfite opady śniegu ruszamy niebieskim szlakiem w kierunku Suchego Obycza 618 m najwyższego szczytu Pogórza Przemyskiego. Po podejściu zakosami pod Bukowinę 602 m śnieg przestaje padać i niebo zaczyna nabierać niebieskiego koloru. Po przejściu w rejon Wierchu 590 m mamy całkiem niezłe widoki na Bieszczady. Dłuższa Przerwa w Ośrodku w Arłamowie i wracamy w drogę powrotną. Zatrzymujemy sie w Przemyślu przy cmentarzach wojennych oraz zwiedzamy Fort Zniesienie. Wracają w kierunku Pruchnika skrącamy do Ujkowic aby zobaczyć Monaster Św. Cyryla i Metodego.
Godne uwagi: kalwaria pacławska, połoninki kalwaryjskie, zrłamów
Trudności: brak
