foto relacja

Rohackie Stawy 4.08.2007
Trasa: grupa pierwsza: Parking Rohacka Dolina - Tatliakowa Chata
grupa druga: Parking Rohacka Dolina - Wielki Rohacki Staw
grupa trzecia: Parking Rohacka Dolina - Rohackie Stawy
Liczebność grup: 10 osób Tatliakowa Chata, 35 osób Wielki Rohacki Staw
14 osób Rohackie Stawy
Po śniadaniu o 7.30 wyruszamy na przejście graniczne w Chochołowie, w Kirach
dołącza do nas Andrzej Frączysty przewodnik który będzie nam dziś towarzyszył.
Po przekroczeniu granicy zatrzymujemy się w Suchej Horze na małe zakupy
i ruszamy w Dolinę Rohacką przez Orawicę (termalne kąpielisko).
Chmury trochę nas niepokoją ponieważ całą noc padało i teraz też nie widać
pewnej pogody. Przez całą drogę Andrzej opowiada nam o miejscach przez które
przejeżdżamy ale nie tylko, wplata w to przyśpiewki i historie między innymi
o Sabale, za co otrzymuje gromkie brawa. Z parkingu wszyscy ruszamy w kierunku
Tatliakowej Chaty. W zasadzie jest to bufet sezonowy w miejcu schroniska
które spłonęło. Przy Chacie chwila postoju na posiłek i w dwóch grupach
ruszamy w kierunku Stawów Rochackich. Dla części jest to końcowy etap
i zostają pod dowództwem Bolka. Plan mocniejszej grupy był nieco inny, mieliśmy
wchodzić na przełęcz Banikowską i dalej na Pachoł 2167 mnpm natomiast
druga grupa przejść Stawy i zejść przez wodospady na Adamculę. Jednak
pułap chmur znajduje się na wysokości około 1700 - 1800 m jak również
istnieje możliwość opadów trasy zostały skrócone, aby nienarażać się na
niebezpieczeństwo zwłaszcza burzy. W 14 osób wyruszamy szybko aby nie
zostać wchłoniętym przez drugą grupę i dochodzimy do podnóża Smutnej Doliny,
chwila odpoczynku. Niestety widoki mamy tylko w dolne partie, natomiast
Wołowiec czy Rohacze są schowane w gęstych białych chmurach. Dochodzimy
do pierwszego stawu, jest to Staw Wielki położony na wysokości 1562 mnpm.
Mimo niewielkich rozmiarów widok jest wspaniały zwłasza na otoczenie, po
zrobieniu kilku fotek ruszamy do drugiego i trzeciego stawu. Są to niewielkie
stawy położone obok siebie. Dłużej zatrzymujemy się przy większym czyli
Trzecim Pośrednim po którym pływa kilka kaczek. Obserwujemy jak walczą
o pokarm gdy ktoś rzuci kawałek chleba. Przed nami już ostatni, Wyżni Staw.
Jest położony na wysokości 1719 mnpm. Leży u podnóża Zielonego Wierchu
Rohackiego krótkiego ramienia Trzech Kop 2136 mnpm. Schodzimy zakosami
wysokość szybko tracimy i schodzimy do podnóża Spalonej Doliny, przed nami
widok na szlak którym mieliśmy wchodzić na Przełęcz Banikowską. Warto tu
jeszcze wrócić, tylko już innym wejściem z pominięciem stawów. Po odpoczynku
schodzimy na Wodospady Rohackie. Przy Wyżnim robimy pamiątkową fotkę i już
tylko w dół na parking. Druga grupa po dojściu do Wielkiego Stawu robi
odwrót do Chaty. Wszystkie trzy grupy miały się spotkać o 15.00 na
parkingu jednak zeszli wcześniej, postanowili iść pieszo do Brestowej,
gdzie w muszli koncertowej odbywa się festiwal folklorystyczny. Jak się
okazuje schodzimy ze stawów o 14.30 i ruszamy za nimi, niestety nikt
nie zdołał dojść i zbieramy wszystkich po drodze. Planujemy zatrzymać się na
godzinę na festiwalu, jednak obowiązuje wstęp 80 Sk, szybka decyzja nici
z festiwalu. Zbyt dużo jak na godzinę tym bardziej że, nic jeszcze się nie
dzieje. Taka refleksja, na takiej imprezie powinno się zarabiać na otoczce
a nie na wstępie. Wracamy nieco dłuższą drogą ale łatwiejszą przez Podbiel.
Robimy dłuższy postój w Suchej Horze na zakupy w sklepach przygranicznych.
Zaczyna padać deszcz i jest dość chłodno, przed nami jeszcze ognisko i
wieczorna biesiada. Bociek już kombinuje jak to rozegrać. W Kirach
żegnamy gorącymi brawami Andrzeja naszego przewodnika, ma pewne że, kiedy
będziemy w Tatrach on będzie nas prowadził. Przejechanie Zakopanego o 18.00
graniczy z cudem jesteśmy ponad pół godziny do tyłu, jednak obiad jest
dopiero o 19.00 więc dojeżdżamy na czas. Po 20.00 wszyscy spotykamy się
niestety nie w plenerze a na stołówce, jedynie w kilku pilnujemy ogniska
i pieczenia kiełbasy. Jak sie okazuje bez muzyki można ciekawie spędzić
wspólnie czas, Impreza kończy się po 2.00 w nocy.
Godne uwagi: Stawy Rohackie,
Trudności: brak

STRONA GŁÓWNA

Wszystkie zdjęcia są naszą własnością, kopiowanie dozwolone,
publikowanie bez naszej zgody zabronione.