foto relacja

Folusz - Krempna 11.10.2008
Trasa: Diabelski Kamień, Cmentarz nr 6 Krempna, Wieża widokowa Barwinek
Drugi z dwóch wyjazdów wydziałowych jednodniowych poświęcony trochę historii
jak górom. O godzinie 7.00 ruszamy w kierunku Jasła, chwila na stacji dla
rozprostowania nóg i kierujemy się do Folusza. Jest to pierwszy punkt
naszej wycieczki. Po dotarciu do smażalni ryb, dzielimy się na dwie grupy.
Jedna zostaje na pstrąga i zwiedza okolice. Druga większa rusza w kierunku
Diabelskiego Kamienia. Już na początku jest wesoło tzreba przekroczyć potok
Kłopotnica po kamieniach bo nikt nie pomyślał o kładce tym bardziej, że jest
to na szlaku. Trochę nam zajmuje czasu przeprawa ponad 40 osób. Powoli docieramy
do skałek. Sam Diabelski Kamień jest skryty w lesie, jednak forma skał
jak i ukształtowanie robią wrażenie. Wracamy tą samą drogą do smażalni
chetni są szybko obsłużeni i ruszamy dalej do Krempnej przez Przełęcz
Hałbowską z pięknymi widokami po drodze na Grzywacką i Łysą Górę.
W krempnej zatrzymujemy się przy Muzeum Magurskiego Parku Narodowego.
Podzieleni na dwie grupy rozpoczynamy ponad godzine spotkanie z przerodą.
Najpierw krótki film o geologii powstania terenów na których jest MPN.
Następnie multimedialna wycieczka po MPN, przedstawione są cztery pory roku.
Jest to naprawdę coś pięknego jak przygotowano w każdym najmniejszym
szczególe życie zwierząt i rożwój roślin na przełomie roku kalendarzowego.
Warto poświęcić ten czas aby zobaczyć jak MPN dołozył starań w ten program
edukacyjny. Wielkie słowa uznania. Ponadto zwiedzamy jeszcze wystawy
poroży i przekroje pni drzew. Bezpośrednio z Muzeum udajemy się pieszo
na pobliski cmentarz z I woj światowej nr 6. Jest to obiekt utzrymany
w dobrym stanie a w porównaniu z innymi to można powiedzieć w bardzo dobrym.
Na cmentarzu kilka słów o historii powstawania tych cmentarzy jak i o samym <
cmentarzu. Przed nami przejazd do Barwinka sle trochę inaczej, jedziemy
przez Chyrową i Iwlę aby przybliżyć walki toczone w II wojnie światowej
tym terenie, mające miano Doliny Śmierci. Dojeżdżamy do przejścia w
Barwinku i prawie wszyscy udajemy się na wieżę widokową słowacką leżącą
przy pasie granicznym. Wjeżdżamy na tarasy widokowe, aczkolwiek nie
wszyscy i nie wszyscy zjeżdżają, ponieważ obsługa nas jest beznadziejna
dająca wiele do myślenia jaki jest stosunek do nas Polaków.
Pozostaje niesmak zachowania pana obsługującego windę. Atrakcją wieży
są wspaniałe widoki jak i 8 minutowy film z walk Przełęcz Dukielską.
Z wieży udajemy sią na cmentarz i pod pomnik po słowackiej stronie.
Przed nami jeszcze szybki zakup i powrót do Lutczy gdzie w Zajeździe
Pod Samolotem czeka na nas obiad. Po obiedzie rozpoczynamy biesiadę monterską
przygrywa nam tradycyjnie zespół Happy Music. Jest jeszcze jedna okazja
Angelika ukończyła 18 lat i z tej okazji cała grupa przygotowała jej
niespodziankę. Prezenty urodzinowe. Było bardzo miło i sympatycznie.
Tu jeszcze raz od niej serdeczne podziękowania dla wszystkich za pamięć
i miłą niespodziankę. A imprezkę kończymy około 1.30 i ruszamy do Rzeszowa.

Godne uwagi: Diabelski Kamień w Foluszu, Muzeum MPN, cm nr 6 Krempna
Trudności: brak

STRONA GŁÓWNA

Wszystkie zdjęcia są naszą własnością, kopiowanie dozwolone,
publikowanie bez naszej zgody zabronione.