foto relacja Hala Łabowska 1.06.2008
Trasa: Górna Stacja Kolejki - Runek - Hala Łabowska - Łomnica
Liczebność grupy: 20 osób
Tradycyjnie wyjeżdżamy o 5.30 oczywiście postój w Bieczu na mszę św. Dziś
jak nigdy musimy skoczystać z udogodnień w górach czyli z kolejki.
Trasa jest dość długa bo liczy około 20 km. Po wyjechaniu do górnej stacji
ruch niesamowity tym bardzie, że odbywają się jakieś mistrzostwa rowerowe.
Szybko opuszczamy kolejkę i udajemy się do Bacówki nad Wierchomlą.
Po drodze musimy zgubić inną grupę aby się nie wymieszczać. Przy Bacówce
dłuższy odpoczynek na posiłek. Ruszamy dalej w kierunku Runka, ten odcinek
znamy z ubiegłego roku, gdy szliśmy na Pustą Wielką w mgłach. Dziś mamy pogodę
wspaniałą i widoki których w ubiegłym roku nie było. Dość szybko docieramy
na Runek i dalej czerwonym beskidzkim na Halę Łabowską. Całośc trasy zalesiona
i widoków praktycznie zero jednak samo obcowanie z naturą jest lepsze
jak siedzenie w domu. Przy Schronisku na Hali Łabowskiej znów dłuższy
postój, niestety w ostatnich dniach zmienił się właściciel i nie ma
pieczątek, dziwne jakby starą nie można było obić ale to już czyjeś ambicje.
Przed nami ostatni odcinek zejściowy do Łomnicy liczący ponad 7 km czyli
idziemy przez Parchowatkę. Ten odcinek jest godny polecenia ponieważ
serwuje dużo widoków na najbliższą okolicę. W Łomnicy ugaszenie pragnienia
i busem udajemy się na konieć Łomnicy na pole namiotowe, tradycyjnie
na ognisko. Miejsce dobre bo jest i potok gdzie moża się obmyć jak i
miejsce do bezpiecznego zapalenia ogniska.
Godne uwagi: punkty widokowe przed Bacówką, na Hali Łabowskiej
Trudności: brak
