foto relacja

Połonina Wetlińska 28.12.2008
Wyjątkowo wyjazd solo z Wojtkiem w galerii grupy. Wyjeżdżamy o 5.30 postój
w Brzozowie na mszę św. Przed Sanokiem już jest wiadomo, że będzie super
pogoda w Postołowie to się potwierdza ponieważ wszędzie dużo mgły a nad
Bieszczadami widać cudowny wschód słońca. Docieramy do Wetliny na Stare Sioło
i ruszamy na Smerek, trasa ubywa szybko i znajdujemy się nad lasem. Tu
pierwsze widoki oszronionych lasów i chmur na dole. Po ponad godzinie od wyjścia
jesteśmy na Smereku. I pierwszy raz widzimy Tatry z Bieszczad widok superowy
a na północ nie widać nic tylko ocean szaro burych chmur opadnietych na dół.
Kilka fotek i ruszamy w kierunku Schroniska. Początkowo idzie się dobrze
jednak na Szarym Berdzie zaczyna sie kopny śnieg i wpadamy co chwilę prawie po
pas. Jednak z uporem idziemy i wchodzimy na Osadzki widoki tutaj również na dojściu
do schroniska mokry śnieg i niejednokrotnie zaliczamy glebę. W schronisku
chwila na posiłek kilka fotek powoli zachodzącego słońca i w dół. Skracamy
zejście czarnym szlakiem który perawie nie jest przetarty daje to nieźle w kość
a potem jeszcze 6,5 km drogą do samochodu. Schodzimy około 17 czyli czas mamy
bardzo dobry jak na zimowe warunki, a na dole jest około -20 i wyglądamy
jak sople. Pierwszy raz zaliczamy inwersję tak czystą.
Godne uwagi: Inne spojrzenie na Bieszczady w podczas inwersji
Trudności: trudne odcinki w śniegu po pas miejscami na Szarym Berdzie.

STRONA GŁÓWNA

Wszystkie zdjęcia są naszą własnością, kopiowanie dozwolone,
publikowanie bez naszej zgody zabronione.