Jak zwykle ruszamy o 5.30 z Rzeszowa, dziś kierujemy się na Barwinek.
Po drodze postój w Miejscu Piastowym na mszę św i dalej w kierunku Preszowa na Słowacji a następnie do Sabinova. Po drodze mijamy dwa piękne zamki tj. Kapuscansky Hrad i Sarriski Hrad. Z Sabinowa jeszcze dojazd do Drienicy pod wyciąg narciarski i stamtąd ruszamy na Lysą 1067 m. Szlak prowadzi cały czas prawie lasem i wąską ścieżką. Trasa w miarę urozmaicona trochę ciekawych przejść przez połamane drzewa i tak w miarę wchodzimy na sedlo (przełęcz)Besna pod Lysą. Tu chwila odpoczynku na posiłek i dalej już przed nami wejście na Lysą, widoki gdyby nie zamglenie byłyby wspaniałe jednak widzimy prawie całe pasmo Cergova z najwyższym szczytem pasma Mincol 1157 m. Chwila na foto i ruszamy w kierumku przełęczy Cergov, chwilowy postój na fotkę pamiatkową przy kościółku pod Lysą i częsciowo otwartm terem docieramy przez Ostry Kamen 1001 m do schroniska Chata Cergov na przełęczy. Tu robimy odpoczynek, nabranie sił i podejście na Cergov 1049 m, szlak prowadzi przez młodnik modrzewiowy, po kilkunastu minutach zaliczamy trzeci dziś szczyt Cergov. Znów chwila na fotki i ruszamy dalej już otwartm terenem na najwyższy szczyt dziś Velką Javorine 1098 m. Grupa wyjątko sprawnie idzie nie mamy żadnych problemów a nastroje są wspaniałe mimo nie najlepszej widoczności jednak widoki to nie wszystko ważne jest oderwanie od dnia codziennego i stworzenie miłej atmosfery i to juz po raz kolejny nam się udaje. Na podejściu na Velką Javorinę mamy widoki na północ czyli na nasze góry, takim wyróżniającym sie szczytem jest Jaworzyna Krynicka, która stąd wygląda naprawdę imponująco. Wśród zeschłych traw i pieknych jałowców docieramy na szczyt, kilka fotek szybki posiłek i ruszamy teraz juz coraz niżej w kierunku Soliska 1057 m. Szlak również odkryty i serwuje nam widoki między innymi na Lysą z której zaczynaliśmy graniówkę. Dość sprawnie docieramy na Solisko, nie jest to jakiś wybitny szczyt jednak ma również odkryty wierzchołek i niezłe widoki. Tempo grupy jest imponujące oczywiście przód nakręca a dziś wyjątkowo zamyka Marek i ma za zadanie przyciskać końcówkę aby nie było opóźnień i nawet to się sprawdza. Z Soliska jeszcze przejście na Hrasovik 1009 m, również otwartą przeszczenią i zejście do przełęczy Priehyby. Stąd najgorszy odcinek całego dnia ponieważ szlak prowadzi zniszczoną drogą asfaltową do Majdanu. Wiemy, że Wojtek nasz kierowca dziś wyjechał troszkę nad wieś aby nam skrócić zejście i tak juz wolniej schodzimy do autobusu. Wrażeń jest moc ponieważ większość trasy była otwarta i troszkę przypominała nasze Bieszczady w Paśmie Granicznym. Po drodze jeszcze krótki postój na skromne zakupy i powrót do Rzeszowa przez Bardejov.
Godne uwagi: Lysa, Cergov, Velka Javorina, Solisko