foto relacja
Beskid Niski 4.06.2006
Trasa: Folusz - Kornuty - Magura Wątkowska - Mrukowa
Liczebność grupy:12 osób
Wczesnym ranem ruszamy w strugach deszczu do Cieklina,
rozpoczynamy od mszy św. Po mszy zatrzymujemy się na Cm nr. 11 z
I wojny światowej. Deszcz jest nieco mniejszy jednak cały czas pada.
Zatrzymujemy się w smażalni w Foluszu, okazuje się, że mimo chęci
wyruszenia na trasę, nie ma takiej możliwości. Droga która jest
początkiem szlaku jest zalana. Aby nie stracić wyjazdu powstaje plan
awaryjny, dostosowany do warunków pogodowych.
Po spróbowaniu przez niektórych pstrąga na parze ruszamy do Mrukowej.
Na szczęście deszcz przestał padać i postanawiamy wejść przynajmniej
na Zamkową Górę. W Mrukowej jak i w Foluszu widzimy ogrom
zniszczeń jakie wyrządziła ulewa w nocy. Oberwane brzegi potoków,
zerwane mostki i kładki, osunięte ze zboczy gór drzewa. Ruszamy
dalej do Krempnej. Po drodze zatrzymyjemy się w Kątach aby
podziwiać Grzywacką Górę osnutą mgłą. W Krempnej zwiedzamy z
zewnątrz cerkiew z 1780 r. oraz Cm nr. 6 z I wojny światowej. Z tej
strony pasma Magury Wątkowskiej nie ma już takich skutków ulewy
wprost przeciwnie jest słonecznie i podziwiamy widoki na Beskid
Niski. Dalszym celem jest Kotań i zwiedzanie cerkwi z 1841r. i
lapidarium. Z Kotani udajemy się do Chyrowej przez Polany. Przy
cerkwi z 1771 r. spotykamy starego mieszkańca wioski który z
wielkim przeżyciem opowiada nam o latach powojennych tego rejonu
jak i wędrowaniu wtedy jeszcze księdza Karola Wojtyły. Pokazuje z
których chałupach on sam lokował uczestników rajdu. Znajduje się tu
przy cerkwi obelisk upamiętniający to wydarzenie (foto). Jest to dla nas
dobra lekcja historii od naocznego świadka. Mamy jeszcze trochę
czasu więc zatrzymujemy się w Nowej Wsi za Duklą. Wszyscy
ruszamy w kierunku Cergowej 716 m aby spróbować odszukać
jaskinie. Udaje się nam odnaleść dwie w zachodniej części zbocza.
Jedna ma wlot niewielkich rozmiarów, natomiast do drugiej wchodzi
Darek i Bociek przy świetle błysku lampy aparatu. Aby było
śmieszniej latarki zostały w busie. Tak minął dzień w Beskidzie
Niskim. Wprawdzie nie udało się zaliczyć szlaku, jednak wywiezione
wrażenia też mają wartość.
Godne uwagi:
cerkwie w Krempnej, Kotani, Chyrowej, Cm nr. 6 i 11
z I wojny światowej, jaskinia w Cergowej, Zamkowa Góra.
Trudność:
brak, oprócz trudnego zlokalizowania jaskiń na Cergowej.
STRONA GŁÓWNA
Wszystkie zdjęcia są naszą własnością, kopiowanie dozwolone,
publikowanie bez naszej zgody zabronione.