foto relacja 21.05.2006 Kudłoń
Trasa: Rzeki - Kudłoń - Turbacz - Łopuszna (Zarebek Średni).
Liczebność grupy: 14 osób
Busem ruszamy bardzo wcześnie do Rzek, skąd rozpoczynamy naszą
trasę. Wzdłuż potoku Kamienica dochodzimy do "Papieżówki" (foto) . Jest
to miejsce tak nazwane na cześć dwutygodniowego pobytu incognito
w szałasie góralskim kardynała Karola Wojtyły w lipcu 1970 r., gdy
przygotowywał się do Kongresu Eucharystycznego w USA. Dalej
ruszamy już z podejściami i docieramy do polany Stawieniec (1030-
1100 m). Tutaj robimy pierwszy odpoczynek i podziwiamy pierwsze
widoki, tym bardziej, że pogoda nam dopisuje. Po odpoczynku
ruszamy dalej na polanę Gorc Troszacki (1140-1200 m). Następny
postój był ciekawy zwłaszcza dzięki widokom, jakie polana serwuje.
Niesamowicie wyglądają częściowo zaśnieżone Tatry. Przed nami już
Kudłoń (1276 m) czwarty szczyt Gorców. Wprawdzie szczyt jest
zalesiony, jednak widok, jaki tam się spotyka jest trudny do opisania.
Wyschnięte i połamane drzewa sprawiają wrażenie, jakby były z innej
planety. Teraz już zmierzamy tylko do schroniska pod Turbaczem i na
Turbacz, przez przełęcz Borek (1009 m). Przed dojściem do
schroniska zatrzymujemy się przy Szałasowym Ołtarzu Papieskim (foto)).
Z zapasem czasu dochodzimy do schroniska i tutaj dłuższy postój.
Rozkoszujemy się widokami na Tatry i Pieniny. Przy
schronisku pomnik E. Moskały twórcy schronisk. (foto) Zostaje nam
teraz tylko zejście do Łopusznej. Znów robimy dłuższy postój przy Kaplicy
Papieskiej na mszę św (foto) . Jest to miejsce godne polecenia zwłaszcza
dzięki uczestnictwu we mszy św prowadzonej przez księdza
Kazimierza. Ostatni odcinek, zwłaszcza lasem jest nadzwyczaj
błotnisty. ejście z Zarębka Wyżnego do Zarębka Niżnego lasem ze
swoją stromością jest bardzo ciekawe.
Godne uwagi: "Papieżówka", Stawieniec, Gorc Troszacki, Kudłoń,
Szałasowy Ołtarz Papieski, widoki spod Turbacza, Kaplica Papieska.
Trudność: kilka podejść.
