foto relacja

2.05.2006 Pilsko
Trasa pierwsza: Hala Boracza - Hala Lipowska - Hala Rysianka -
Hala Miziowa - Pilsko - przeł. Glinne
Trasa druga: Hala Boracza - Hala Lipowska - Hala Rysianka -
Żabnica Skałka
Liczebność grupy: 11 osób
Już tradycyjnie o 7.00 spotykamy się na śniadaniu i ruszamy na trasę.
Dziś wyjście jest z Hali Boracza, całą grupą udajemy się pod
schronisko na Hali Boracza i dzielimy się na dwie grupy. Wprawdzie
do Hali Rysianka idziemy tą samą trasą, jednak pierwsza grupa musi
mieć nieco większe tempo ponieważ trasa jest bardzo długa tym
bardziej, że ponad 15 km mokrym śniegiem. Dzisiaj pogoda
wynagradza nam wcześniejsze dni. Widoczność jest wspaniała.
Pierwszy odcinek jest błotnisty, ale to przez przeganiane owce na
hale. Po dotarciu na Halę Redykalą postój i pierwsze widoki na
południe. Następne postoje przy schroniskach na Hali Lipowskiej i
Rysiance. Po zejściu z Hali Rysianka w kierunku Trzech Kopcy
1216m zaczyna się koszmarny mokry śnieg. Na podejściu pod
Palenicę 1343 m pierwsze oznaki daje zmęczenie. Jednak wspólne
motywowanie się pozwala walczyć ze zmęczeniem. Mokry śnieg i
słońce również dają znać oczom. Dobrze, że otwarta przestrzeń
przeplatana jest przejściami przez las, co pozwala trochę odpocząć. Po
dotarciu do schroniska na Hali Miziowej robimy godzinny
odpoczynek połączony z opalaniem. W tym czasie druga grupa już
zeszła do Żabnicy. Dla nich najgorszym odcinkiem był odcinek
Szyndzielnego Gronia, gdzie trochę musieli się nagimnastykować na
zaśnieżonym i stromym zejściu. Wszyscy wyjeżdżają po nas do
Korbielowa na przejście graniczne. My natomiast ruszamy na Pilsko
żółtym szlakiem. Idąc wydeptaną ścieżką po kolana w śniegu
docieramy na Pilsko. Widoczność jest wspaniała. Niestety czas nas
pogania i musimy schodzić. Samo zejście jest chyba
najprzyjemniejszą rzeczą dzisiejszego dnia. Cały czas ze śmiechem
właściwie zjeżdżamy w dół. Widząc wchodzących możemy im tylko
współczuć wybranego szlaku. Po dojściu do przejścia granicznego,
pozostali już czekają na nas, następuje szybka wymiana wrażeń.
Wieczorem spotykamy się a okazja jest wyjątkowa. Zyga ma
urodziny, więc jest okazja to uczcić. Mimo zmęczenia humory
dopisują.
Godne uwagi: widoki z Hali Redykalnej, Gawłowskiej, Lipowskiej,
Rysianka, Miziowej, szczytu Pilska.
Trudność: długość trasy, kilka stromych podejść, miejscami słabe i
nieco mylne znaczenie szlaków zwłaszcza przy wejściu do lasu na
Niżnej Hali Cukierniczej.

STRONA GŁÓWNA

Wszystkie zdjęcia są naszą własnością, kopiowanie dozwolone,
publikowanie bez naszej zgody zabronione.