foto relacja 23.04.2006 Wzdłuż Sanu
Trasa: Terka - Tworylne - Tworylczyk - Krywe - Hulskie -
Zatwarnica
Liczebność grupy: 17 osób.
Wcześnie rano ruszamy busem przez Błażową, pierwszy postój w
Bliznem na mszę św.
Na rozpoczęcie sezonu trasa łatwa prowadząca dzikimi odstępami,
nieużywanymi drogami wzdłuż doliny Sanu. Jak to na wiosnę drogi są
bardzo błotniste zwłaszcza z Terki do przełęczy Korb. Po drodze
spotykamy dużo śladów niedźwiedzi. Przy moście nad Sanem widać
jeszcze pozostałości zatoru, jaki był wczesną wiosną. Tutaj postój i
pierwsze kanapki idą w ruch. Dalej ruszamy wzdłuż Sanu, lekkie
podejście i z małej polanki widok na Tworylne. Miejsce szczególne i
oferujące wiele doznań, pozostałości dworu i zabudowań dworskich,
aleja dworska, stare cmentarze czy wreszcie żeremie bobrów. Które
żeby nie obchodzić trzeba nieźle się gimnastykować. Idąc dalej
docieramy do Krywego i tu ruiny cerkwi, pozostałości dworu. Przed
nami Szczołb (622m) z którego podziwiamy widoki najbliższej
okolicy, jak i częściowe na Smerek czy Jawornik. Powoli schodzimy
do Hulskiego i przestroga: nie należy skracać drogi, zarośla i tarniny o
przejściu potoku Hulskiego już nie wspomnę. Przed nami już tylko
podejście i zejście do Zatwarnicy. Na powrocie zatrzymujemy się w
domu rodzinnym Boćka gdzie czeka nas uroczyste otwarcie sezonu
przy ognisku, są kiełbaski, zakąski i nie tylko. Do naszej grupy przy
ognisku dołączyło jeszcze trzech kolegów.
Godne uwagi: Tworylne, Krywe, Hulskie.
Trudność: brak mostków na potokach, jednak przez to przeprawy są
ciekawsze.
